Zara sweater | River island shoes
Mróz w końcu zelżał, więc postanowiłam, że skorzystamy z okazji i zrobimy kilka fotek. Tak czy owak wszystko trwało niecałe 10 minut, gdyż jestem typowo ciepłolubnym stworzeniem. Stylizacyjnie znów w odcieniach szarości (czyli tak jak lubię ;) oraz z wykorzystaniem moich wyprzedażowych zdobyczy :) tegoroczne polowanie uznaję za udane ;)